Leszek Zakrzewski
Ulice w naszej parafii i ich patroni. Cz. 69
Ulica Józefa Szujskiego
W połowie XIX wieku był to teren pomiędzy dzielnicami Grodzkie i Kadók. W latach 70. XIX w. pola, które się tu znajdowały, oznaczano nazwą Łany. Ulica na planach z końca I wojny światowej zaznaczona jest jako planowana do przebicia. Na planach miasta z 1930 i 1937 roku zaznaczono odcinek od Kunegundy do Sienkiewicza, w stronę koszar nie było jeszcze ulicy. Przebicie nastąpiło w drugiej połowie lat 30. W roku 1936 stały przy niej domy nr 4, 7, 9, 10, 12, 14, 17. Na fotografii lotniczej z 1944 r. ma już pełną długość. W okresie okupacji, Niemcy zniemczyli nazwę na Schujskistrasse; używano także zapisu Szujskistrasse. Po wojnie powróciła do starej nazwy.
Ulica ma długość 258 m, z czego odcinek od 1 Pułku Strzelców Podhalańskich do Sienkiewicza – 173 m. Numeracja domów rozpoczyna się od ulicy Kunegundy. Po prawej stronie znajdują się numery parzyste. Budynek nr 4 – dawnej przychodni, obecnie Niepubliczny Zakład Opieki Zdrowotnej Medicus, za nim Niepubliczny Zakład Opieki Zdrowotnej Medea (nr 6), gdzie mieściła się przez pewien czas baza karetek pogotowia ratunkowego. Pod nr 14 willa Elli Stuberowej projektu Szczepana Sławińskiego (autora projektu rozbudowy naszego kościółka „kolejowego”) z 1933 r., zaprojektowana w stylu funkcjonalizmu. Pod nr 16 działa od listopada 1945 r. najstarsze w mieście Miejskie Przedszkole nr 3. Utworzone dzięki staraniom Robotniczego Towarzystwa Przyjaciół Dzieci, rozpoczynając działalność od jednego oddziału dla dzieci w wieku 3-7 lat. W 1951 r. utworzono dwie grupy. Pierwszą kierowniczką była B. Drzymuchowska, następnie Maria Harsdorf, p. Wanatowa, a od 1955 r. dyrektorką przedszkola została Halina Plocker. W latach 60. utworzono trzeci oddział. Placówka została uratowana przed likwidacją, która jej groziła na pocz. lat 90. I funkcjonuje do dziś. Kolejny budynek to blok wspólnoty mieszkaniowej pod nr 18. Po stronie nieparzystej zabudowa rozpoczyna się dopiero na odcinku za skrzyżowaniem z ulicą Sienkiewicza. Trzy domy parterowe, za dróżką prowadzącą do bloków osiedla Grodzkiej Spółdzielni Mieszkaniowej, parterowe sklepy – m. in. „Żabka”, Szubryt. Dalej pod nr 13 plac budowy w miejscu rozebranego w 2019 r. domu Jana Ozgi, zaprojektowanego w 1935 r. przez Józefa Koulę. W pawilonie handlowo-usługowym z lat 60., w pomieszczeniach od strony ulicy Szujskiego, pod nr 15 hurtownia papiernicza. Do poł. lat 90. miał tam siedzibę słynny nie tylko na okolicę Zakład Usług Radiotechnicznych i Telewizyjnych – jedyna nadzieja posiadaczy lampowych telewizorów.
Do naszej Parafii należą domy od ul. Kunegundy do ul. Sienkiewicza nr parzyste, potem cała tj. nr 1-13, 10-18 budynki – czyli wszystkie numery.
Patron ulicy Józef Jerzy Karol Szujski urodził się 16.06.1835 r. w Tarnowie, jako nieślubne dziecko Karoliny Szuyskiej (1798-1857) herbu Pogoń Ruska, w niezamożnej rodzinie szlacheckiej, wywodzącej się od kniaziów (książąt) Szujskich. Od najmłodszych lat wychowywany jedynie przez matkę, znaczną część swego dzieciństwa spędził w Zbyszycach nad Dunajcem – majątku swego wuja Piotra. Uczył się w gimnazjum w Tarnowie. W gronie jego kolegów znajdowali się Mikołaj Zyblikiewicz – późniejszy prezydent Krakowa i Antoni Gałecki – późniejszy biskup krakowski. Dwie ostatnie klasy ukończył w gimnazjum św. Anny w Krakowie. Po zdaniu matury zapisał się na Wydział Filozoficzny UJ, jednak po pierwszym semestrze przeniósł się na Wydział Prawa. Pod koniec 1857 r. zaczął uczęszczać na spotkania patriotycznego stowarzyszenia młodzieży krakowskiej, które odbywały się w pracowni rzeźbiarskiej Parysa Filippiego, gdzie bywali także Jan Matejko i Artur Grottger. W 1858 wyjechał na studia do Wiednia by uzyskać kwalifikację nauczycielską. Wrócił jednak do Krakowa po pierwszym semestrze, a próba skontaktowania się z przyjaciółmi z pracowni Filippiego skończyła się objęciem go nadzorem policyjnym, przez co nie pozwolono mu mu na objęcie żadnej rządowej posady. W 1861 r. poślubił Joannę Jełowicką, którą poznał w zbyszyckim dworze w 1857 r. i zamieszkali w rodzinnym majątku Józefa w Kurdwanowie. W Krakowie mieszkał także przy ul. Krupniczej 26 w domu, który należał do Mateusza Rogowskiego (dziadka Stanisława Wyspiańskiego). Wierząc w odzyskanie przez Polskę suwerenności, wziął czynny udział w powstaniu styczniowym, jako oddany sprawie żołnierz oraz wydawca pisma „Naprzód”, będącego oficjalnym organem powstańczego Rządu Narodowego w Krakowie. Klęska powstania wynikająca z braku przygotowania i nieliczenia się z rzeczywistymi możliwościami Polaków zmieniła jednak radykalnie jego młodzieńczą wizję walki o niepodległość. Walkę zbrojną i działalność konspiracyjną uznał za działania zgubne dla narodu. Był współtwórcą krakowskiej szkoły historyków, która badała przyczyny narodowych niepowodzeń Polaków. Jego doświadczenia z nieudanego powstania, skłoniły go do uznania walki zbrojnej i działalności konspiracyjnej za działania zgubne dla narodu. Stąd też szansę na odzyskanie wolności dojrzał w legalizmie i pracy organicznej w ramach państwa austriackiego. Tak zrodziła się ideologia konserwatywnego stronnictwa Stańczyków w Galicji, którego został głównym ideologiem (artykuły: Kilka prawd z dziejów naszych z 1867 r. oraz O fałszywej historii jako mistrzyni fałszywej polityki z 1877 r.), a zarazem najwybitniejszym przedstawicielem krakowskiej szkoły historycznej, która w dziejach Polski poszukiwała przyczyn jej upadku (4-tomowe Dzieje Polski podług ostatnich badań; także Teki Stańczyka – zbiór politycznych pamfletów publikowanych na łamach „Przeglądu Polskiego”). W 1867 r. otrzymał mandat do galicyjskiego Sejmu Krajowego we Lwowie, gdzie zasiadał przez trzy kadencje jako reprezentant obwodu sądeckiego. W 1869 r. objął nowo utworzoną katedrę historii Polski i otrzymał tytuł profesora UJ, gdzie w latach 1878-1879 piastował godność rektora. Od 1872 r. był także sekretarzem generalnym Polskiej Akademii Umiejętności. Został także wybrany delegatem do Izby Poselskiej (niższej izby parlamentu wiedeńskiego), a w 1881 r. w uznaniu zasług, cesarz Franciszek Józef I mianował go dożywotnim członkiem Izby Panów parlamentu. Znał sześć języków obcych, tworzył poezje, powieści poetycki (Pan Rożnowa), dramaty historyczne (Samuel Zborowski; Halszka z Ostroga; Królowa Jadwiga; Jerzy Lubomirski; Wallas; Śmierć Władysława IV; Maryna Mniszchówna) oraz dzieła o tematyce historycznej (Cecora i Chocim; Odrodzenie i Reformacja w Polsce; Jerzy Ossoliński. Trylogia 1616-1650; Historyi polskiej treściwie opowiedzianej ksiąg dwanaście; Dzieje Polski podług ostatnich badań t. 1-4; Dawna Rzeczpospolita a jej pogrobowce. Ustęp z obszerniejszego studium; Roztrząsania i opowiadania historyczne – pisane w latach 1866-1870). Tłumaczył także z greki dramaty antyczne. W latach 1865-1883 był członkiem honorowym Poznańskiego Towarzystwa Przyjaciół Nauk. Zm. 7.02.1883 r. w Krakowie i został pochowany na Cmentarzu Rakowickim. Przyjaciel Jana Matejki uwieczniony przez niego na obrazie Hołd Pruski jako wychowawca królewicza Zygmunta Augusta. Jego imię nosi obecnie sala nr 56 w Collegium Novum UJ, w której 6 listopada 1939 Niemcy aresztowali profesorów UJ i AGH przybyłych na obiecaną inaugurację nowego roku akademickiego.
Jego imię nosi Sądecka Biblioteka Publiczna, do której powstania się przyczynił. Za datę powstania biblioteki przyjmuje się 1891 r. kiedy to księgozbiór Józefa Szujskiego liczący 1 791 dzieł w 2 942 tomach stał się własnością miasta, które zobowiązało się utworzyć bibliotekę. Na dar składały się książki naukowe, głównie historyczne.