Leszek Zakrzewski
Ulice w naszej parafii i ich patroni. Cz. 79

Ulica Stanisława Wyspiańskiego
Kiedy w południowej części miasta została wybudowana stacja kolejowa i niedługo później pierwsza hala warsztatów, wzdłuż terenu kolejowego od południa poprowadzono wąską drogę biegnącą od gościńca krynickiego, a na zachodnim krańcu stacji łączącą się z drogą poprowadzoną pod wiaduktem. Po wydłużeniu torów na stacji i rozbudowie warsztatów, zmieniał się także i przebieg tej drogi. Została poszerzona do 6 m i nazwana Zufahrt Weg zur Werkstatte – jeszcze na całej długości. Najbliższa gościńcowi krynickiemu część stanowiła późniejszą ulicę Szczepanowskiego („Bethania” 5/2019). Przed wojną, od ulicy Szczepanowskiego, biegnącej wzdłuż południowej granicy Warsztatów Głównych PKP, odchodziła uliczka (nazwana Wyspiańskiego) do osiedla kolejarskiego, wybudowanego tuż po I wojnie światowej, zwanego „Nową Kolonia Kolejową”, albo skrótowo „Nową Kolonią”. Od niej w kierunku wschodnim odchodziła uliczka, kończąca się za ostatnimi domami na skrzyżowaniu z drogą równoległą do Wyspiańskiego, wiodącą w kierunku Warsztatów (29-Listopada; „Bethania” 10/2014). Nazwą Wyspiańskiego objęto odcinek od skrzyżowania w pobliżu wiaduktu do miejsca, z którego pod kątem prostym odchodziła ulica 29-Listopada. Podczas wojny, nazwę ulicy okupanci zniemczyli na „Wyspianski Strasse”, po wojnie wróciła do dawnej nazwy.

Ulica o dł. 800 m. Po prawej stronie („nieparzystej”) odchodzi gruntowa droga – ulica Bielowicka („Bethania” 2/2011), przy niej po lewej stronie nieczynny biurowiec a za nim wjazd na teren dawnej bazy PKS (nr 2), wybudowanej w tym miejscu w 1965 r. Przy placu okręgowa stacja kontroli pojazdów. Za zakrętem ulicy, znajduje się teren bazy Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego Sp. z o.o. (dawne Wojewódzkie Przedsiębiorstwo Komunikacyjne; nr 22), dysponujący własną stacją paliw, po 1990 r. na tym terenie niektóre budynki i część placów zostały wydzierżawione różnym podmiotom – m.in. od ulicy znajduje się sklep z elektronarzędziami, materiałami budowlanymi itp., jak również wypożyczalnia sprzętu budowlanego i spawalniczego, zaś na terenie bazy Okręgowa Stacja Kontroli Pojazdów S.B.T Krzyżak i Wspólnicy Sp. J.
W biurowcu MPK funkcjonuje Wydział Transportu i Komunikacji Urzędu Miasta, Miejski Zarząd Dróg (III piętro). W latach 1995-1998 pomieszczenia wynajmował tu również Urząd Celny. Miejsce to było świadkiem narodzin sądeckiej „Solidarności”, bowiem pracownicy ówczesnego WPK jako pierwsi 28.08.1980 r. przystąpili do strajku: kierowcy, którzy przyszli na poranną zmianę z Jerzym Wyskielem i Tadeuszem Jungiem na czele, podjęli decyzję o niewyjeżdżaniu z zajezdni w geście Solidarności ze strajkującymi na Wybrzeżu. Przedstawili dyrekcji pismo z postulatami ekonomicznymi i socjalnymi (postulaty: 1. Powołać niezależne wolne związki zawodowe; 2. Podwyższyć płace, poprawić warunki bytu załogi; 3. Wydać zezwolenie na budowę kościoła na os. Millenium; 4. Przywrócić przychodnię lekarską zabraną przez Poliklinikę MO; 5. Poprawić warunki mieszkaniowe – przydział co najmniej dwóch mieszkań rocznie; 6. Obniżyć wiek emerytalny kierowców WPK w całej Polsce; 7. Kasyna milicyjne przeznaczyć dla całego społeczeństwa; 8. Zabezpieczyć miejsca w przedszkolach dla dzieci pracowników WPK; 9. Przywrócić naukę religii do szkół’ 10. Przywrócić deputat węglowy; 11. Poinformować społeczeństwo o postulatach WPK; 12. Odwołać ze stanowiska wojewodę nowosądeckiego Lecha Bafię.
Ten ostatni postulat dopisano po rozmowach wstępnych, natomiast żądanie wydania zezwolenia na budowę kościoła na Millenium oraz przywrócenia nauki religii do szkół były całkowitą nowością, bowiem nikt w Polsce się o to wtedy nie upomniał. Strajk trwał od godziny 4.00 – 8.00, a więc w godzinach porannych dojazdów do pracy. Dyrektor po konsultacjach w komitecie wojewódzkim PZPR uzgodnił, że postulaty strajkujących zostaną rozpatrzone do 10 września. W tym dniu władze partyjne i administracyjne – m.in. wojewoda Lech Bafia i jego zastępca Edward Ligęza, prezydent miasta Wiesław Oleksy, przedstawiciel Komitetu Wojewódzkiego PZPR Bolesław Basiński – przybyły do WPK na zebranie z załogą, w której imieniu głos zabierał Jerzy Wyskiel. Przedstawiciele władz zgadzali się na żądania, lecz odrzucili zdecydowanie postulat budowy kościoła – rozdrażniony wojewoda Bafia oświadczył, że „wcześniej wszystkie drogi betonowe w Sączu zarosną trawą, niż ja wam dam zgodę na budowę kościoła na Millenium”! W odpowiedzi na to pracownicy dopisali postulat o ustąpienie wojewody z zajmowanego stanowiska, rozmowy przerwano, a w WPK ogłoszono bezterminowy strajk okupacyjny, w którym wzięło udział ok. 400 pracowników. Strajk trwał 4 dni. Porozumienie ze stroną rządową, którą reprezentował minister Michał Zubelewicz, nastąpiło po całonocnych rozmowach w dniu 14 września. Władze zobowiązały się do realizacji większości postulatów w tym usunięcia Lecha Bafii i budowę kościoła na Millenium. Taką akcję strajkową prowadzili pracownicy WPK jako jedyni w mieście, mimo akcji zastraszania prowadzonej przez Służbę Bezpieczeństwa i presji wywieranej przez dyrektora na pojedynczych pracowników. Po zakończeniu akcji strajkowej z Komitetu Strajkowego w WPK, wyłonił się Komitet Założycielski nowego niezależnego związku, który przyjął wkrótce nazwę „Solidarność”, zaś 1.10.1980 r. wybrano zarząd Komisji Zakładowej NSZZ „Solidarność” przy WPK, którego przewodniczącym został Jerzy Wyskiel, wiceprzewodniczącymi Tadeusz Jung i Piotr Szczurek, a sekretarzem Stanisław Jurczak.
W rocznicę strajku upamiętniono te wydarzenia pamiątkowym obeliskiem odsłoniętym przed budynkiem WPK z inskrypcją: W dniach 10 -14 września 1980 r. załoga WPK jako pierwsza w województwie nowosądeckim podjęła strajk okupacyjny protestując przeciwko nadużyciom władz i żądając poprawy warunków bytu. Dla uczczenia pamięci tamtych dni i ku przestrodze władzy tablicę tą wmurowano. Wrzesień 1981. Nowy Sącz, Komisja Zakładowa NSZZ „Solidarność”.

Za ogrodzeniem, w prawo dojazd do sortowni surowców wtórnych, urządzonej na terenie dawnej kotłowni zakładowej WPK, obok nieczynny pawilon sklepu spożywczego nr 95 „Społem” (nr 28).

Za nim z prawej teren dawnej Nowosądeckiej Fabryki Urządzeń Górniczych NFUG „NOWOMAG”. Firma utworzona na bazie Nowosądeckich Zakładów Przemysłu Terenowego i od 1.01.1976 r. weszła w struktury Zjednoczenia Przemysłu Maszyn Górniczych „POLMAG”, podległych Ministerstwu Górnictwa i Energetyki. Szerzej dzieje zakładu i jego produkty omówiłem przy okazji opisywania ulicy Jana Pawła II („Bethania” 2/2013). Teren zakładu został podzielony pomiędzy różne podmioty, hala obróbki mechanicznej i hala spawalni zostały wykupione przez firmę METALEX (nr 30A), która je użytkuje. Za bramą wjazdową nieczynna waga pomostowa, za nią budynek biurowy, w którym ZUS wynajmuje pomieszczenia na magazynowanie archiwum.
W przyległym budynku (d. warsztat i biura Działu Głównego Mechanika) ma siedzibę Zakład Produkcyjno-Szkoleniowy Janusz Gumularz i warsztaty szkolne zakładu (nr 28). Pod tym samym adresem mieści się FHU „ORION Kolej” Krzysztof Warchoł – biura i Wydział Napraw Silników. Ostatnim punktem adresowym jest zbudowana w miejscu basenu przeciwpożarowego bezdotykowa myjnia Maxim (nr 38), a za nią sklep i hurtownia stolarska DREWEX.

Po lewej „nieparzystej” stronie ulicy – kolejno teren d. Wagonowni PKP, obecnie PKP CARGO (nr 1). Wagonownia PKP III klasy w Nowym Sączu została utworzona 1.03.1956 r. Organizował ją pierwszy naczelnik Jarosław Hołowaty mając do pomocy Gł. Inżyniera Władysława Lecha, rozpoczynając działalność z grupą 151 pracowników, w tym 23 osób administracji. Wagonownia prowadziła Oddział Napraw i Utrzymania Wag dla obsługi całego obszaru DOKP Kraków, którym kierował Stanisław Cholewa. Nadzorowała linie kolejowe po Krościenko na wschodniej granicy, Strzyżów (na linii Jasło–Rzeszów), Tarnów Filia – na północ, Muszynę i Krynicę – na południu oraz Chabówkę – na zachód. Z końcem pierwszego roku działalności podniesiono Wagonownię do II klasy, w 1957 r. utworzono oddział zamiejscowy w Jaśle. W roku 1968 była to już Wagonownia I klasy i zatrudniała 344 pracowników. Po zmianach w podziale administracyjnym kraju, oddział w Jaśle przekazano do Rzeszowa, obejmując w zamian na rok oddział w Suchej Beskidzkiej (przekazany do Krakowa). W 1976 r. utworzono Zamiejscowy Oddział Napraw i Utrzymania Wagonów w Chabówce, a z początkiem 1978 w Stróżach i Muszynie. W 1984 r. Wagonownia PKP I Klasy w Nowym Sączu została przekwalifikowana na Wagonownię Pozaklasową, a zatrudnienie wynosiło 762 pracowników. Pierwszy budynek administracyjny, wraz z warsztatem i halą napraw powstał tu w 1962 r., obecny wzniesiono „systemem gospodarczym” w 1985 r. (na XXX-lecie PRL). Pierwsze warsztaty wagonowni w 1956 r. urządzono w pudłach starych wagonów – po wschodniej stronie stacji. W ramach reorganizacji kolei, 1.07.1997 r. powstała PKP Dyrekcja Trakcji i Zaplecza Warsztatowego, jako pierwszy wyodrębniony sektor działalności PKP w nowej, dwustopniowej strukturze zarządzania (dyrekcja – zakłady). W jej strukturę wszedł Zakład Taboru (MT) w Nowym Sączu, w ramach którego połączono dawne Lokomotywownie Pozaklasowe w Nowym Sączu (MD) i Jaśle oraz Wagonownia Pozaklasowa (WGW) Nowy Sącz. W efekcie kolejnych zmian w 1999 i 2001 r. powstała spółka PKP CARGO S.A., która zarządza terenem d. wagonowni.

Kolejno, w linii ogrodzenia z NEWAG zabytkowa, niemiecka wieżyczka strażnicza z czasu okupacji, wchodząca niegdyś do systemu takich strażnic usytuowanych w ciągu muru zakładu. Wjazd do zakładów NEWAG, z portiernią. Historia zakładu wywodzącego się z c.k. Warsztatów Kolei, zapoczątkowanych od pierwszej hali wybudowanej w 1877 r., działających samodzielnie od 1885 r., po II wojnie światowej pod zmieniającymi się nazwami, najdłużej jako Zakłady Naprawcze Taboru Kolejowego „Nowy Sącz”, w 1994 r. przekształconego w spółkę akcyjną, a od 2005 jako NEWAG S.A. W ubiegłym roku rozebrano rozpadający się mur i zainstalowano wzdłuż części ogrodzenia płot z siatki, nieco wcześniej na terenie zakładu przylegającym do ulicy urządzono parking dla samochodów. Naprzeciw wjazdu do bazy MPK poszerzony częściowo utwardzony plac, z którego dawniej na teren ZNTK prowadził wjazd przez bramę towarową. W dalszej części kilkupiętrowy budynek (nr 13) d. magazynu elektrycznego ZNTK, który w ramach pozbywania się zbędnej infrastruktury, zakład przekazał wraz z przyległym terenem miastu, celem umieszczenia tam Nowosądeckiego Inkubatora Przedsiębiorczości, uruchomionego 29.01.2003 r. Ideą NIP-u było ułatwienie nowo rejestrowanym firmom inicjowania działalności, przez udostępnianie miejsca w przystępnych cenach. W pomieszczeniach budynku nadal ma siedzibę wiele drobnych firm i biur. Pozostał piętrowy budynek kotłowni obsługującej szklarnie d. ZNTK.

Za ogrodzonym terenem obszar osiedla robotniczego tzw. „Nowej Kolonii” z domami ustawionymi w czterech szeregach: w pierwszym z lewej – numery 15, 17 i 19, w drugim 25 i 27, w trzecim 31 i 29. Ostatni szereg ma adres ulicy 29-Listopada.

Ulicą kursują autobusy MPK linii 3 i 6.
Ulicy patronuje Stanisław Mateusz Ignacy Wyspiański. Ur. 15.01.1869 r. w Krakowie, syn Franciszka (rzeźbiarza i fotografika) i Marii z Rogowskich. Osierocony przez matkę w wieku 7 lat, od 1880 r. wychowywał się u bezdzietnego wujostwa, Kazimierza i Janiny Stankiewiczów. W ich domu bywali m.in. Jan Matejko, Józef Szujski, Karol Estreicher i Władysław Łuszczkiewicz. Uczęszczał do gimnazjum św. Anny, gdzie nauka odbywała się w języku polskim, uczono historii Polski i dziejów literatury polskiej. W gimnazjum poczynił pierwsze próby literackie i malarskie. Poznał wtedy m.in. Józefa Mehoffera, Lucjana Rydla, Stanisława Eljasza-Radzikowskiego, Stanisława Estreichera i Jerzego Żuławskiego. Po zdaniu matury w 1887 r. zapisał się na wydział filozoficzny UJ, gdzie do 1890 r. i ponownie w latach 1896-1897 uczęszczał na wykłady z historii, historii sztuki i literatury. Rozpoczął również studia malarskie w Szkole Sztuk Pięknych, którą kierował Jan Matejko. Jako wyróżniający się student, współpracował z mistrzem Matejką przy wykonaniu polichromii w odnawianym kościele Mariackim. W 1890 r. udał się w podróż po Europie, przez Włochy i Szwajcarię do Francji (tam zajmował się studiami nad sztuką średniowiecza, architekturą gotyckich katedr), przez Niemcy do Pragi. W kolejnych latach 1891-1894 trzykrotnie przebywał w Paryżu, gdzie uczył się w prywatnej Academie Colarrosi i malował. Poznał wtedy Władysława Ślewińskiego i Gaugina. Tam też zainteresował się teatrem, będąc częstym bywalcem spektakli operowych, przedstawień francuskiej klasyki, antycznych tragedii i dramatów Szekspira. Powstały wówczas próby własnych dramatów Wyspiańskiego: Królowa Polskiej Korony i wstępne wersje Legendy, Warszawianki, Daniela i Meleagra. Utwory artysta kończył już w Krakowie, dokąd wrócił na stałe w sierpniu 1894 r. Zajmował się projektowaniem i malowaniem polichromii – dla kościoła franciszkanów, dla którego wykonał także projekty witraży bł. Salomei i św. Franciszka oraz najsłynniejszy, z postacią Boga Ojca zatytułowany Stań się. Podjął współpracę z Teatrem Miejskim dla którego projektował dekoracje, a już niedługo miał wystawiać tam swoje sztuki. Był jednym z założycieli Towarzystwa Artystów Polskich „Sztuka” w 1897 r., a w połowie 1898 r. objął stanowisko kierownika artystycznego tygodnika literacko-artystycznego „Życie”, którego redaktorem naczelnym był Stanisław Przybyszewski. Pierwszym dramatem, który zyskał rozgłos była Warszawianka, opublikowana w „Życiu” w 1898 r., wystawiona na scenie tego r. i wydana w 1901 r. W 1899 r. ukazały się trzy dramaty Protesilas i Laodamia, Klątwa i Lelewel, a w roku 1900 dwa: Sędziowie i Legion. Bywał na wycieczkach w Tatrach – nad Morskim Okiem (1901), nad Czarnym Stawem Gąsienicowym i na Świnicy (1902). Wzorem swoich kolegów z kręgów artystycznej bohemy Krakowa, poślubił 18.09.1900 r. Teodorę Teofilę Pytko (1868-1957), chłopskiego pochodzenia i przysposobił jej nieślubnego syna Teodora. Mieli poza tym troje dzieci: Helenę (1895-1971), Mieczysława (1899-1920) i Stanisława (1901-1967). Niedługo później, bowiem 20.11.1900 r. był gościem na weselu przyjaciela Lucjana Rydla z Jadwigą Mikołajczykówną w Bronowicach Małych, które zainspirowało go do napisania (w ciągu trzech miesięcy) dramatu Wesele. Tworzył także szkice i pastele, za widoki z okien pracowni z Kopcem Kościuszki w tle zdobył nagrodę Polskiej Akademii Umiejętności. W 1903 r. wydał trzy nowe dzieła: Wyzwolenie, Achilleis i Bolesław Śmiały. W następnym roku ukazało się nowe opracowanie Legendy (zw. Legenda II), Noc listopadowa oraz Akropolis. W latach następnych Wyspiański zajmował się dokończeniem utworów dawniej rozpoczętych i pracą nad nowymi. W 1907 r. ukazały się Skałka, Powrót Odysa oraz Sędziowie i przeróbka Cyda Corneille’a, pośmiertnie w 1910 r. wydano jego tłumaczenie Zairy Woltera. W 1906 r. został profesorem krakowskiej Akademii Sztuk Pięknych, był także członkiem krakowskiej Rady Miejskiej.
Wyspiański chorował przez wiele lat i zmarł na nieuleczalną wówczas kiłę. W ostatnim okresie życia niedomagający fizycznie artysta leczył się w Rymanowie i Bad Hall, a potem przeniósł się do domu kupionego we wsi Węgrzce. Zmarł w klinice przy ul. Siemiradzkiego 1, w Domu Zdrowia dra Jana Gwiazdomorskiego.
Pogrzeb Wyspiańskiego w Krakowie 2.12.1907 r. stał się manifestacją narodową. Został pochowany w Krypcie Zasłużonych na Skałce.
W Nowym Sączu i na Sądecczyźnie gościł jako student na „naukowo-artystycznej wycieczce” zorganizowanej w 1889 r. przez profesora SSP Władysława Łuszczkiewicza, pozostawiając po sobie ponad 600 szkiców dzieł sztuki, elementów architektury i budowli – zamieszczonych w dwóch szkicownikach.
Źródła informacji: wikipedia, D. Michalik, Jak strajkował Nowy Sącz? Sytuacja w sądeckich zakładach pracy w latach 1980-1981 (Cz. 1) ze strony „Sądeczanie w drodze do Niepodległej” http://bohaterzy.edumobile.pl/index.php