Ulice w naszej parafii i ich patroni. Cz. 88

Ulica Franciszka Żwirki
W XIX w. ta część miasta, po prawej strony gościńca prowadzącego w kierunku Krynicy, począwszy od ulicy Grodzkiej na południe, nosiła nazwę Łany. Polna droga, biegnąca równolegle do gościńca, a mająca swój początek za płotem c.k. Warsztatów Kolei Państwowych i parowozowni, nosiła nazwę „Łanowa”. Kończyła się w polach na wysokości obecnej szkoły. Po zmianie przebiegu ulicy Szczepanowskiego za Warsztatami, odchodziła od niej na południe w kierunku wojskowego placu ćwiczeń „Zawada”, gdzie Austriacy urządzili lotnisko polowe podczas I wojny światowej i kończyła się nieco dalej za skrzyżowaniem z ówczesną Chłopickiego (obecnie Wigury). Przed wojną, na końcu uliczki, planowano przy okazji urządzenia lotniska turystycznego, wzniesienie pawilonu lotniska. W okresie międzywojennym, wszystkie 11 budynków widocznych na planie, było usytuowanych po zachodniej stronie uliczki, zaś po jej wschodniej stronie znajdowały się pola. Do rejestru wpisano domki nr 6, 28 i jeden bez podania numeru. Została nazwana ulicą Franciszka Żwirki. Podczas okupacji nazwę ulicy Niemcy pozostawili (Zwirkostrasse), nie zmieniono patrona ulicy także po wojnie. Północny odcinek ulicy wraz zabudowaniami, został w latach 60. przejęty przez rozbudowujące się Zakłady Naprawcze Taboru Kolejowego. Do chwili budowy ostatniego odcinka ulicy 29 Listopada pomiędzy szkołą a skrzyżowaniem, ulicą Żwirki, a następnie Wigury można było dojechać do ulicy Nawojowskiej.
Ulica bierze swój początek odchodząc pod kątem prostym na prawo od ulicy 29 Listopada, a kończy się po 250 m bramą wjazdową na teren obecnego NEWAG-u. Po lewej stronie ulicy numery „parzyste” – przy czym numeracja jest poprowadzona od nieistniejącego końca ulicy (od strony miasta), stąd najniższy numer z lewej strony to 18 i kolejne 7 domów do nr 34. Po prawej stronie znajdują się domy 23, 31 (VIPER Samochodowe Centrum Serwisowe) i 35. Za ogrodzeniem po lewej stronie tereny zakładów NEWAG.
Ulicy patronuje Franciszek Żwirko. Urodził się 16.09.1895 r. w Święcianach na Wileńszczyźnie, w Wilnie ukończył szkołę średnią. Podczas I wojny światowej został powołany do armii rosyjskiej i po ukończeniu szkoły oficerskiej w Irkucku, służył w piechocie, m.in. w 27 pułku strzelców syberyjskich i 674 pułku piechoty, walcząc z Niemcami. Służbę w carskiej armii zakończył w randze porucznika. W 1917 r. zgłosił się do tworzącego się Korpusu Polskiego gen. Dowbora-Muśnickiego w Rosji. Po demobilizacji korpusu w lipcu 1918, wstąpił w sierpniu do rosyjskiej „białej” Armii Ochotniczej gen. Denikina, walcząc w rosyjskiej wojnie domowej. Ukończył wówczas kurs obserwatorów lotniczych. We wrześniu 1921 r. przedostał się przez granicę do Polski i zgłosił do służby w polskim lotnictwie. Od 19.07.1922 r. służył w 1 pułku lotniczym w Warszawie.
W listopadzie 1923 r. ukończył Szkołę Pilotów w Bydgoszczy, a następnie w 1924 r. Wyższą Szkołę Pilotów w Grudziądzu, po czym otrzymał przydział do 18. eskadry myśliwskiej 1 pułku, w stopniu porucznika pilota.
Przejściowo w 1925 r. został oddelegowany do Bydgoskiej Szkoły Pilotów jako instruktor. Zaczął też brać aktywny udział w sporcie lotniczym, odznaczając się jako świetny i opanowany pilot. Już w 1925 r., w I Pomorskim Locie Okrężnym zajął 4. miejsce na 11 załóg. W 1926 r. jako jeden z pierwszych zainicjował loty nocne w polskim lotnictwie wojskowym, dokonując nocnego rajdu nad Polską. 28.08.1927 r. w I Locie Małej Ententy i Polski w Jugosławii, lecąc z kpt. Władysławem Popielem na samolocie Breguet 19, zajął 2. miejsce w klasyfikacji ogólnej, a 1. w locie okrężnym, na 14 załóg. Od 1928 r. służył w 111 eskadrze myśliwskiej, lecz na początku 1929 r., zachowując formalnie przydział do 1 pułku lotniczego, został oficerem łącznikowym przy Aeroklubie Akademickim w Warszawie. 22.11.1928 r. w Bydgoszczy ożenił się z Agnieszką Kirską.
Jako oficer łącznikowy przy Aeroklubie Akademickim, tworzonym przez młodych konstruktorów-zapaleńców, zaangażował się w sport lotniczy. Zaprzyjaźnił się z młodym inżynierem Stanisławem Wigurą, jednym z konstruktorów zespołu RWD, który z nim od tej pory najczęściej latał w załodze jako mechanik. W dniach 9.08-6.09.1929 r. dokonali oni lotu okrężnego wokół Europy, na trasie Warszawa-Frankfurt-Paryż-Barcelona- Marsylia-Mediolan-Warszawa, długości prawie 5000 km, na pierwszym egzemplarzu lekkiego samolotu RWD-2. Miesiąc później, 6 października, na RWD-2 zwyciężyli w I Locie Południowo-Zachodniej Polski, zaś 16 października Żwirko z Antonim Kocjanem ustanowili na RWD-2 międzynarodowy rekord FAI wysokości lotu 4004 m w klasie samolotów o ciężarze własnym do 280 kg, uzyskując pierwszy rekord lotniczy dla Polski. W okresie od maja do września 1930 r. pełnił funkcję komendanta Przysposobienia Wojskowego Lotniczego w Łodzi. W lutym 1930 r. został wybrany członkiem zarządu Łódzkiego Klubu Lotniczego. W lipcu 1930 r.
Żwirko z Wigurą wzięli udział w międzynarodowych zawodach samolotów turystycznych Challenge 1930 na samolocie RWD-4, lecz 25 lipca musieli się wycofać na skutek awarii silnika, po przymusowym lądowaniu w Hiszpanii. 7.09.1930 r. ponownie zwyciężyli na RWD-2 w II Locie Południowo-Zachodniej Polski, na przełomie września i października zwyciężyli w III Krajowym Konkursie Awionetek (na RWD-4), a na przełomie września i października 1931 r. – w IV Krajowym Konkursie Samolotów Turystycznych (na RWD-5). 7.08.1931 r. Żwirko i Stanisław Prauss podjęli próbę pobicia rekordu wysokości lotu samolotem RWD-7, uzyskując 5996 m, lecz federacja FAI nie uznała go z powodu niestandardowych przyrządów pomiarowych.
22.12.1931 r. Żwirko został przeniesiony ze stanowiska przy aeroklubie na stanowisko dowódcy eskadry szkolnej Centrum Wyszkolenia Oficerów Lotnictwa w Dęblinie. W kwietniu 1932 r. został zakwalifikowany
przez komisję Aeroklubu Rzeczypospolitej Polskiej do reprezentowania Polski w zawodach samolotów turystycznych Challenge 1932. Jako drugiego członka załogi wybrał inż. Stanisława Wigurę. W zawodach
rozegranych w dniach 20–28.08.1932 r. załoga Żwirko i Wigura, na samolocie RWD-6, zajęła pierwsze miejsce, wygrywając z uważanymi za faworytów załogami niemieckimi oraz reprezentacjami z pozostałych krajów i
przynosząc wielki sukces polskiemu lotnictwu, będący wspólnym osiągnięciem pilota i konstruktora. Na pamiątkę tego wydarzenia Święto Lotnictwa Polskiego jest obchodzone w dniu 28 sierpnia. Szczegóły
zwycięskich zawodów omówiłem przy okazji opowieści o ulicy Wigury. 1.09.1932 r. w trakcie przelotu na zlot do Pragi, Franciszek Żwirko wraz ze Stanisławem Wigurą zginęli w katastrofie w lesie pod Cierlickiem Górnym
k. Cieszyna na Śląsku Cieszyńskim (na Zaolziu), na terenie Czechosłowacji, na skutek oderwania się skrzydła samolotu RWD-6 podczas burzy (miejsce to znane jest obecnie jako „Żwirkowisko”). Wzdłuż drogi konduktu
pogrzebowego, prowadzonego przez bp. polowego Stanisława Galla, od kościoła św. Krzyża na Cmentarz Powązkowski zgromadziło się 200 tys. ludzi. Trumny wynieśli z kościoła na swych barkach koledzy
bohaterskich lotników, po czym złożyli je na kadłubach samolotów. Franciszek Żwirko był odznaczony carskim Orderem Świętej Anny IV klasy, Odznaką Pilota nr 647 (7.08.1924), rumuńską Odznaką Pilota,
czechosłowacką Odznaką Pilota, Medalem Zwycięstwa (Medalem Międzysojuszniczym), jugosłowiańskim Krzyżem Kawalerskim Orderu Świętego Sawy, Srebrnym Krzyżem Zasługi (3.08.1928), Złotym Krzyżem Zasługi (30.08.1932), pośmiertnie Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski i Złotą Odznaką Honorową Ligi Obrony Powietrznej i Przeciwgazowej I stopnia.